Każdy rodzic marzy, aby jego dziecko spędzało kreatywnie czas. Jednak niełatwo taki czas zorganizować – zwłaszcza, gdy natłok obowiązków nie sprzyja. Kreatywność to słowo bardzo modne w ostatnich latach, jest to też słowo, które czasem też nas stresuje, ponieważ jak można połączyć zwykłą prozę życia z chęcią bycia wspaniałym, twórczym rodzicem dla swojego dziecka. I tutaj najważniejsze nie róbmy nic na siłę, nie stresujemy się wymogami wszystkich wokół. Przemyślmy co lubimy robić, bo jak my będziemy czerpać z radość wykonywanych wspólnie zadań, to nasze dziecko na pewno będzie to widziało. I bez względu na to czy to będzie wspólne gotowanie, sprzątanie czy też wspólne układanie klocków będziemy czuli się swobodnie i na pewno będzie to kreatywnie spędzony czas.
Tak naprawdę zwykłe codzienne obowiązki można przełożyć na wspaniałą kreatywną aktywność. Dla naszego dziecka najważniejsze jest poczucie zainteresowania ze strony rodziców i możliwość spędzania z nimi jak największej ilości czasu. Nie musi to być ciągła, wspólna zabawa, choć ta oczywiście jest dla dziecka najatrakcyjniejsza. Tak naprawdę, może to być spędzanie czasu w tym samym pokoju, pomimo różnych aktywności, ważne jest, że dziecko wie, że w każdej chwili może nam pokazać co zrobiło, czy też dopytać się w sytuacji wątpliwości. Warto pamiętać, że wspólne spędzanie czasu z naszą pociechą zaprocentuje w przyszłości dobrymi relacjami.
Jedną z propozycji na stworzenie kreatywnej rzeczywistości dla dziecka w domu jest
,,świetlny stolik’’. A teraz do sedna, bo tak naprawdę czym jest ,,świetlny stolik’’? . A mianowicie jest o płyta mleczna przymocowana do skręconych grubych listewek w kształcie kwadrata, tworząc tzw. stolik, a pod spodem znajduje się żarówka. Po włączeniu żarówki nasza płyta jest podświetlona. A jego magia polega na tym, że po wysypaniu na niego mąki lub innych sypkich produktów można na nim malować paluszkami wspaniałe rysunki. Stolik można wykorzystać do wspólnej nauki pisania literek i cyferek, odwzorowania figur geometrycznych, różnych kształtów, ornamentów, a także do tworzenia samodzielnych projektów przez dziecko.

Oczywiście jest wiele tańszych, szybszych i łatwiejszych możliwości na kreatywne spędzenie czasu dziecka w domu, jednak właśnie podczas realizacji tego zadania tata może stać się superbohaterem. A tak naprawdę każdy tatuś chce by jego dziecko patrzyło na niego z podziwem. A bycie tatą to ogromny przywilej, z którym idzie w parze ogromna odpowiedzialność. Bo każdy tata powinien zdawać sobie sprawę z tego, to co robi ma ogromne znaczenie. Musimy mieć świadomość, że nasz potomek będzie w nas wpatrzony jak w obrazek, a nawet drobne, wydające się nie mieć znaczenia czynności mogą budzić podziw i budować jego autorytet.
Dlatego można podsunąć tatusiom taki projekt do realizacji, mężczyźni są techniczni,dlatego nie ma tu długiej instrukcji, podejrzewam, że tylko zerkną na zdjęcie i już będą mieć w głowie plan. Podczas takiego wspólnego zadania, które najfajniej jeżeli było by realizowane od początku do końca wspólnie nasze dzieci twórczo i kreatywnie spędzą czas i wzmocnią więzi. Dlatego zachęcam mamy, żony i kobiety pomóżmy naszym Panom stać się superbohaterami w oczach najważniejszych dla nich istot.

Autor : Karolina Borkiewicz, autorka bloga
http://palecpodbudke.blogspot.com